Matka rozpoznała syna po tatuażu. Sąd za zabójstwo skazał jego kolegę - landscape_1280 (87.05 KiB) Przejrzano 4 razy
Prawdziwych przyjaciół się nie zabija! - krzyczała na jednej z rozpraw do oskarżonego o zabójstwo matka ofiary. Mężczyzna na sali sądowej chwilę prosił o wybaczenie. Jak twierdzi, razem z nieżyjącym Mateuszem pili alkohol, a potem się pokłócili. Zapamiętał tylko dwa ciosy. Blisko dwa lata po tych zdarzeniach sąd skazał go za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem na 25 lat więzienia. To kara, o jaką wnioskowała prokuratura.