Miała niezłą pracę, dobrą pensję i służbowy samochód. I co z tym zrobiła? - mpik9kuturbxy8zogu0y2nmni1lnmjlltrlzgqtytm0yi1lzwm0nte5nmzlmweuanblz5gtas0esadeaaghmae (188.11 KiB) Przejrzano 30 razy
Żeby wymyślić coś takiego trzeba mieć niezły tupet. 38-letnia mieszkanka Łodzi zatrudniła się jako przedstawicielka handlowa w firmie z drugiego końca Polski. Dostała niezłą pensję i służbowy samochód. Ale sprytna kobieta do roboty wcale się nie garnęła. Miała zupełnie inne plany. Musiała interweniować policja.