Do brutalnego ataku na bezdomnego miało dojść w połowie marca w Gorzowie Wielkopolskim (woj. lubuskie). Pan Leszek opowiedział, jak młodzi ludzie związali mu ręce i podpalili czapkę oraz włosy. To wszystko miało zostać nagrane telefonami. Mężczyzna doznał poważnych poparzeń. Policja szybko rozwiązała zagadkę podpalenia, którego... nie było. Okazało się, że pan Leszek stracił włosy podczas pożaru namiotu, w którym koczował, a atak na siebie zmyślił.
Źródło: https://www.fakt.pl/wydarzenia/gorzow-nikt-nie-podpalil-wlosow-bezdomnemu-splonely-podczas-pozaru/9kbn3lw
