
26-latek po godzinie 23.00 zawiadomił policję, że jego auto zostało skradzione. Jak się okazało, do żadnej kradzieży nie doszło. Mieszkaniec powiatu tomaszowskiego informując o zdarzeniu funkcjonariuszy był pod wpływem alkoholu. Wcześniej miał poprosić znajomego o przeparkowanie samochodu na jego podwórko, o czym zapomniał - informuje lubelska policja.
Source: https://wydarzenia.interia.pl/lubelskie/news-zglosil-kradziez-ktorej-nie-bylo-pijany-nie-mogl-podac-rejes,nId,6652358